Basen w Gurewiczu
Nowi właściciele dawnego pensjonatu Gurewicza przy ul. Armii Krajowej w Otwocku, którzy chcą przywrócić do życia drewniany zabytek, zdradzają coraz więcej szczegółów swojej inwestycji. Kolejne karty odkryli podczas spotkania z prezydentem Zbigniewem Szczepaniakiem.

Po rozmowach, które odbyły się w magistracie 19 listopada, wiadomo już, że okazały świdermajer zamieni się w nowoczesne centrum medyczne, nastawione głównie na medycynę estetyczną i ortopedię. Będzie to typowo komercyjne przedsięwzięcie. Inwestycję zaplanowano z rozmachem.
Po kapitalnym remoncie i dobudowie łącznika (wszystko pod okiem konserwatora zabytków) w Gurewiczu znajdą się m.in. dwie sale operacyjne i kilka pomieszczeń szpitalnych. Będzie też pięciogwiazdkowy hotel z basenem rekreacyjnym i ogólnodostępną restauracją. Inwestycja będzie wykonana przy zastosowaniu nowoczesnych technologii.
– Myślę, że wreszcie jest to inwestor z prawdziwego zdarzenia. Zapowiada się dobra i miła współpraca, to bardzo konkretni ludzie – mówi o właścicielach Gurewicza prezydent Zbigniew Szczepaniak. – Przyszli porozmawiać o swoim przedsięwzięciu, to była taka rozmowa robocza. Będziemy ich promowali i wspierali w przedsięwzięciach, które chcą w Otwocku zrealizować. Są gotowi na współpracę, np. jeśli chodzi o budowę ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Filipowicza. Poruszyliśmy wiele bardzo istotnych tematów. Najważniejsze, że właściciele nie są zainteresowani żadną mieszkaniówką na terenie Gurewicza – opowiada o przebiegu rozmów prezydent.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2014 r. zabytkowy świdermajer kupiła spółka Carolina Car Company, diler samochodów Toyota. Remont i odbudowa Gurewicza ma rozpocząć się na wiosnę 2016 roku. Właściciele przewidują, że zakończenie prac nastąpi po dwóch latach od ich rozpoczęcia. Trzymamy kciuki!
no i coś się zmieniło?