Praktyki w chmurach
UCZNIOWSKA ZAŁOGA Z „EKONOMIKA” W LINIACH LOTNICZYCH.
Uczniowie z klasy personelu pokładowego w Zespole Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w Otwocku odbyli praktyki w liniach lotniczych Small Planet Airlines. Cztery tygodnie minęły im błyskawicznie jak lot dreamlinerem i chętnie znów by tam wrócili. Bo oprócz pracy była to dla nich niezapomniana przygoda.
ALEKSANDRA CZAJKOWSKA
Katarzyna, Patrycja, Cezary i Bartosz mieli to szczęście, że dostali się na szkolne praktyki, choć chętnych było wielu.
– Byłam w departamencie roszczeń pasażerów. Zajmowałam się m.in. reklamacjami w przypadku zagubionego lub uszkodzonego bagażu czy opóźnionego lotu – opowiada Kasia. Jej kolega z klasy Bartosz takie sprawy jak zgubienie bagażu rozwiązywał, wypłacając pasażerom odszkodowania. Praktyki mieli w dziale obsługi klienta. Pomagali przygotowywać formalne sprawy związane z organizacją lotu, wypełniali też teczki pilotów w dziale szkoleń. – Obserwowałem, jak teczka młodych pilotów rosła z tygodnia na tydzień. Nie wystarczy, że taki pilot raz w życiu zda egzamin, bo każde uprawnienie jest ważne tylko przez jakiś czas – opowiada Czarek.
Młodzież z „Ekonomika” na praktykach spisała się znakomicie.
– Bardzo ich chwalono, że wykonali prawdziwą pracę i byli pomocni dla firmy – opowiada współautor i opiekun klasy personel pokładowy Anna Warchoł-Jakubowska, nauczyciel zawodu. Teraz taką możliwość będą mieli ich młodsi koledzy. – Szkoła ma podpisaną umowę partnerską z firmą, która gwarantuje m.in. to, że uczniowie mogą realizować dodatkowe praktyki. Raz w roku szkolnym przedstawiciel Small Planet przyjedzie do szkoły na spotkanie z uczniami, a raz w roku jedna klasa wyjeżdża do siedziby firmy i zapoznaje się z procesem rekrutacji. Potem uczniowie jadą zwiedzać samolot – dodaje Anna Warchoł-Jakubowska. Na zakończenie praktyk oprócz zaświadczenia uczniowie dostali w prezencie bilet lotniczy do wykorzystania.
Takie praktyki przybliżyły młodzież do wymarzonego zawodu i utwierdziły w przekonaniu, że wybrali właściwy kierunek nauki. – Na początku trochę sceptycznie podchodziłam do nauki w klasie o kierunku personel pokładowy, a teraz wiem, że chcę związać swoją przyszłość z tym zawodem – przyznaje Patrycja.
Przed nimi jeszcze dwa lata nauki, a potem, kto wie, może spotkamy ich gdzieś na trasie w chmurach…