Co w ziemi piszczy?
OTWOCK: PIKNIK ARCHEOLOGICZNY W MUZEUM.
Ta impreza jest jednym z flagowych wydarzeń w kalendarzu Muzeum Ziemi Otwockiej. Kolejny Piknik Archeologiczny już w sobotę, 6 lipca. Nie zabraknie najbardziej oczekiwanych atrakcji.
PRZEMEK SKOCZEK
Ziemia wciąż skrywa wiele tajemnic. Archeologia zapewniła światu ogromną wiedzę o przeszłości człowieka, ale co oznacza dwa i pół wieku badań wobec milionów lat minionych? Pierwsze prace wykopaliskowe to te prowadzone od 1748 roku w Pompejach i Herkulanum, zlecone przez władców Królestwa Obojga Sycylii. Status nauki archeologia uzyskała jednak dopiero w XIX wieku. Ogromny wzrost zainteresowania tą dziedziną odnotowano niewątpliwie za sprawą filmów o przygodach Indiany Jonesa, który jest niczym „wzorzec metra z Sèvres”, jeśli chodzi o nasze wyobrażenia o tym zawodzie.
Sobotnie popołudnie zapewni mnóstwo atrakcji dla małych i trochę starszych miłośników poszukiwania śladów odległej przeszłości. W programie są: odlewanie świec, lepienie ozdób i naczyń z gliny, robienie biżuterii z drewnianych i szklanych koralików, poszukiwanie skarbów w wykopie archeologicznym i minerałów w gipsowych odlewach oraz pieczenie słodkich bułeczek.
– O część atrakcji zadba także niezawodna grupa rekonstrukcyjna Semper Fidelis Res Publicae, dzięki której będzie można m.in. zamienić się w walczącego mieczem rycerza lub dzielnego łucznika. Na głodnych jak zwykle będzie czekać sycący poczęstunek z kociołka. Piknikowe kocyki mile widziane – zapowiada Katarzyna Kulik z muzeum.
– I koniecznie pamiętajcie, aby zostać z nami do końca imprezy, bo musimy sprawdzić, czy muzealne machiny oblężnicze nadal działają. Piknik Archeologiczny nie może przecież odbyć się bez latających kalafiorów i worków mąki! – dodaje.