Nieszczęśliwy wypadek przed domem. Tata śmiertelnie potrącił synka
Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami naszego regionu. Na jednej z posesji w powiecie otwockim, prawdopodobnie w wyniku nieszczęśliwego wypadku, zginął półtoraroczny chłopczyk. Tata potrącił go samochodem. Przyczyny i okoliczności tej tragedii wyjaśniają śledczy. Rodzice chłopca są w szoku…
AGNIESZKA JASKULSKA
W piątek, 1 maja rodzice półtorarocznego chłopczyka zajmowali się zwykłymi, domowymi obowiązkami, m.in. porządkami w garażu i na posesji. Przed południem chłopiec bawił się w pobliżu domu. W tym czasie 42-letni tata czuwał nad jego bezpieczeństwem i jednocześnie zajmował się m.in. sprzątaniem samochodu. W południe przed ich domem doszło do tragedii. – Po godz. 12.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o tragicznym zdarzeniu, do jakiego doszło na terenie jednej z posesji. Półtoraroczny chłopiec został śmiertelnie potrącony przez samochód, którym kierował 42-letni ojciec dziecka – mówi nadkom. Daniel Niezdropa z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do śmiertelnego potrącenia doszło, gdy mężczyzna wyjeżdżał z garażu. – Na miejscu zdarzenia zostały wykonane oględziny pod nadzorem prokuratora. Wszczęto śledztwo, w trakcie którego zostaną wyjaśnione okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Wiadomo jednak, że ojciec półtorarocznego chłopczyka był trzeźwy – zaznacza nadkom. Niezdropa.
Więcej na ten temat w „Linii Otwockiej” w poniedziałek, 11 maja.
fot. FOGR
Bardzo współczuję. Niewyobrażalny dramat.