Nagła zmiana w OPWiK
Robert Świątkiewicz nie zagrzał długo miejsca w fotelu prezesa Otwockiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Po ponad trzech miesiącach od wygranej w konkursie żegna się ze stanowiskiem. Według nieoficjalnych informacji zabrakło porozumienia pomiędzy prezesem a władzami miasta
SYLWIA WYSOCKA
Na początku października 2020 roku rada nadzorcza miejskiej spółki OPWiK zatwierdziła wybór nowego prezesa. W wyniku przeprowadzonego wcześniej konkursu stanowisko objął mający doświadczenie w samorządzie i administracji publicznej prawnik Robert Świątkiewicz. Z nowym prezesem władze Otwocka wiązały spore nadzieje – miał stać na straży właściwych standardów w spółce, działając na rzecz mieszkańców i dążąc do rozwoju firmy. Niespodziewanie kilka dni po upublicznieniu informacji o zatwierdzeniu przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie nowych stawek za wodę i ścieki drogi prezesa i władz miasta rozeszły się. W czwartek, 21 stycznia prezes Świątkiewicz zrezygnował ze stanowiska i jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, nie miał w tej sprawie wyboru: kilka z jego decyzji i planów budziło zbyt dużo kontrowersji wśród organów nadzorczych spółki.

Mimo prób nie udało się nam skontaktować z ustępującym prezesem. Powściągliwy w słowach jest też prezydent Otwocka Jarosław Margielski, który w rozmowie z „Linią” skomentował: – Jako jednoosobowe zgromadzenie wspólników i właściciel spółki po ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej i rozmowie z prezesem odnośnie aktualnej sytuacji w OPWiK i jego przyszłych planów podjęliśmy decyzję, że najlepszym rozwiązaniem będzie taka forma zakończenia współpracy.
Prezydent zapewnia że decyzje nie wpłyną negatywnie na funkcjonowanie przedsiębiorstwa, spółka będzie reprezentowana przez członka zarządu i prokurenta.
„wesołe miasteczko” ….. 🙂 :-((
Czy dlatego, że nareszcie od 3 m-cy nie śmierdziało z oczyszczalni?