Alejki w parku do poprawki
Rewitalizacja parku miejskiego w Otwocku zakończyła się rok temu, a spacerowicze już się skarżą, że po deszczu nie da się nimi normalnie przejść. – Nie wiem, czym są wyłożone alejki, ale po każdym deszczu ich nawierzchnia zmienia się w błotnistą ścieżkę, po której nie da się przejść, aby nie ubłocić butów lub nie wdepnąć w kałuże. Te ścieżki nie pełnią swojej funkcji i utrudniają życie spacerowiczom. Czy nie da się lepiej utwardzić alejek, np. kostką lub asfaltem? Konserwator powinien się na to zgodzić – podkreślają mieszkańcy
AGNIESZKA JASKULSKA
Po rewitalizacji parku cały teren zmienił się nie do poznania, co doceniło wielu mieszkańców Otwocka. – Teraz z przyjemnością spaceruje się po parku. Można odpocząć na nowych ławeczkach albo zrelaksować się przy tężni, którą niedługo pewnie uruchomią – mówi pan Janusz, emeryt z Otwocka. Nie wszystko budzi jednak zachwyt. – Park jest bardzo ładny, ale po deszczu lepiej tu nie wchodzić, bo wszystkie alejki zamieniają się w błotniste ścieżki. Nawierzchnia została już tak bardzo uszkodzona, że wszędzie robią się wgłębienia, a po deszczu tworzą się kałuże – wyjaśnia pani Grażyna, która zadzwoniła do „Linii” z prośbą o interwencję.
Zapytaliśmy Urząd Miasta w Otwocku o to, kto wykonywał prace związane z budową uliczek w parku, w jaki sposób są one utwardzone i czy ich wykonanie podlega gwarancji, a także o to, czy alejki będą naprawiane. – Prace rewitalizacyjne w parku miejskim wykonywała spółka Sorted, która zrealizowała inwestycję zgodnie z podpisaną z miastem umową – wyjaśnia Aleksandra Czajkowska z biura prasowego otwockiego urzędu. – Prace są objęte gwarancją. Urząd jest w kontakcie z wykonawcą, który po zakończeniu rewitalizacji skwerów w centrum miasta przystąpi do impregnacji placu głównego w parku miejskim, a także poprawi nawierzchnię alejek – zapewnia Aleksandra Czajkowska. I dodaje, że alejki w parku miejskim zostały wykonane z nawierzchni biologicznie czynnej, tzw. HanseGrand. – Taka nawierzchnia została zatwierdzona i wykonana zgodnie z projektem rewitalizacji parku oraz wytycznymi Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – podkreśla biuro prasowe otwockiego urzędu.
Mimo zgodności z projektem i zaleceniami okazało się, że nawierzchnia alejek zwyczajnie nie jest odpowiednia, a wręcz utrudnia życie spacerowiczom. Jak zapewnia producent nawierzchni biologicznie czynnej, kruszywa użyte do wykonania warstw alejek muszą spełniać warunki przepuszczalności dla wody, a ewentualne uszkodzenia należy na bieżąco zagrabiać lub ponownie ubić nawierzchnię.
Kiedy dróżki w otwockim parku zostaną poprawione? Okazuje się, że dopiero w wakacje. – Alejki będą poprawione przez wykonawcę w trzecim kwartale tego roku – zapewnia biuro prasowe otwockiego urzędu.
A na czym będzie polegać „impregnacja placu głównego”?